VI mróz mocno trzyma

Kolejny tydzień projektu u Asiulcoweej, to już 6, zbliżamy się do finiszu. U mnie już po mału wszystko wraca do normy po świętach. Powrót do pracy na pełen etap po tylu wolnych dniach nie powiem był ciężki, ale już się na nowo przedstawiłam.
W tym tygodniu postawiłam na srebro, to ten kolor najbardziej kojarzy mi się z mrozem. Najpierw pomalowałam paznokcie kolorami podkładowymi, te na które poszedł brokat, srebrem z drobinkami a na resztę poszedł lustrzany odcień. Później docelowy lakier czyli na dwa paznokcie brokat, a na resztę mój ulubiony lakier holograficzny z Golden Rose. Swoją drogą to już moja kolejna buteleczka i uwielbiam go, bo przepięknie mieni się w sztucznym świetle. Na koniec dodałam wzorki, jak zwykle zrobiłam je moim ukochanym pisakiem do zdobień z AllePaznokcie. Zawiasy, zakrętasy imitujące wzory jakie maluje mróz na oknach naszych domów. Chyba wyszło mroźnie, lodowo i zimowo. Mam nadzieję, że moja interpretacja przypadnie wam do gustu.
XOXO Paula 

Szczęśliwego Nowego Roku!

Trochę się spóźniłam z kolejnym tygodniem projektu. Co ja będę owijała w bawełnę, tyle dni wolnych mnie rozleniwiło i mimo tego że zdjęcia zrobiłam to nie mogłam zebrać się do napisania posta.
V tydzień projektu brzmiał : Szczęśliwego Nowego Roku. Wymyśliłam sobie, że na paznokcie przyniosę sylwestrowe niebo w trakcie sztucznych ogni. Z racji tego że sukienkę miałam granatową to dominował właśnie ten kolor bardzo ciemny i nasycony, niemal czarny. W roli głównej lakier ESSIE i przyznam się wam że ten kolor jest niesamowity. Na pierwszy rzut oka po prostu ciemny ale w zależności od światła migocze na granat, turkus. Przyznam się, że lubię lakiery ESSIE i jeszcze mnie nie zawiodły. W sumie są warte swojej ceny, chociaż u nas w Polsce są zdecydowanie za drogie.
Na bazowy kolor następlowałam srebrne i złote "ciapki", im bardziej nieregularne tym lepiej. Miały one imitować rozpraszające się światła fajerwerków.
Oto efekt końcowy mojego dzieła: